do góry  
  »  s. M. Laura – nazaretanka: Rozmiłowany w bliźnim - ksiądz Wojciech Danielski

Co powiedziałby do nas Ksiądz Wojciech dzisiaj? Pewnie przypomniałby nam, że "Pan Bóg wciąż chce w nas zobaczyć Swe podobieństwo" ,że "kiedy się schodzi z góry Przemienienia, to się ma język z każdym człowiekiem", że "wspólnota najbardziej się sprawdza, gdy widzimy wokół siebie bliźnich."


W Wigilię 2001 roku minęła 16 rocznica śmierci Księdza Wojciecha Danielskiego, drugiego Moderatora Generalnego. Zapisał się w pamięci tych, którzy go znali, jako człowiek modlitwy, rozmiłowany w bliźnim. Chciał być dla ludzi "świadomie i mądrze znakiem obecności Bożej i Bożej nieskończonej miłości". "Nie przestawał być kapłanem ani na chwilę. Umiał być serdeczny i bezpośredni, nigdy poufały. Czas spotkania z nim zawsze chciało się przedłużyć"- opowiada kapłan - przyjaciel. Mimo wielkiego cierpienia pełnił do końca funkcję Moderatora Krajowego. Umierał na wyniszczającą powoli, ale boleśnie jego ciało chorobę nowotworową . Z tamtego czasu pozostała modlitwa " Panie nie daj by to co jest jedynie sprawdzianem mojej wytrzymałości przesłoniło to co jest powinnością ,służbą dla Ciebie..." Wiele można pisać o tym kapłanie oddanym bez reszty drugiemu człowiekowi, ale w tym miejscu przeczytajcie jego krótki utwór, który w jakiś sposób odzwierciedla jego osobowość:

"gdyby św. Paweł pisał dziś do młodych"

Bez miłości mówienie najwznioślejszych nawet słów ludzkich i anielskich,
jest pustym brzękiem blachy lub drewna.
Bez miłości prorokowanie, odkrycia, wielka wiedza,
nawet wiara przenosząca góry - są nic nie warte.
Bez miłości - rozdanie całego majątku, ofiara całkowita z siebie - nic nie da.
Być cierpliwym i uczynnym, nie zazdrościć, nie gonić za pochwałami,
nie wynosić się, nie zatracić wstydu - oto, czym jest miłość.
Być bezinteresownym i panować nad sobą, zło doznane puszczać w niepamięć,
nie cieszyć się cudzą krzywdą, ale radować się wspólną prawdą oto, czym jest miłość.
Znosić wszystko, wierzyć wszystkiemu, ufać wszystkiemu, trwać mimo wszystko oto, czym jest miłość.
Miłość nigdy się nie wyczerpie:
skończą się proroctwa, skończy się dar języków, skończy się wiedza;
bo poznanie jest tylko częściowe, i przewidywanie też tylko częściowe,
a więc, gdy przyjdzie to, co doskonałe skończy się to, co częściowe.
Dziecko mówi jak dziecko, odczuwa jak dziecko, myśli jak dziecko;
Dorosły zatraca to, co dziecinne.
Teraz widzimy w odbiciu, niejasno -wtedy zobaczymy twarzą w twarz,
Teraz znam częściowo -wtedy będę Go tak znał, jak On zna mnie.
Teraz jest czas wiary, nadziei, miłości
ale z nich przetrwa jedynie miłość.
Ks. W. Danielski

A co powiedziałby do nas Ksiądz Wojciech dzisiaj? Pewnie przypomniałby nam, że "Pan Bóg wciąż chce w nas zobaczyć Swe podobieństwo" ,że "kiedy się schodzi z góry Przemienienia, to się ma język z każdym człowiekiem", że "wspólnota najbardziej się sprawdza, gdy widzimy wokół siebie bliźnich."
Spróbujmy w czasie, "gdy na nic nie ma czasu" mimo wszystko zatrzymać się chwilę, by uczyć się od tych, którzy "bieg ukończyli, wiary dochowali" i dziś cieszą się radością już nieprzemijającą.

http://www.oaza.franciszkanie.pl/Charyzmat/index.php?zm=83

Wszystkie...  ]    
Dodane przez ks. Arkadiusz Rakoczy